5.12.2021

Nowe rozdziały #09



Rozdział dwunasty
Sasuke kiwnął tylko głową w geście aprobaty. Sakura jeszcze przez chwilę na niego patrzyła próbując się domyślić dlaczego Uchiha dziwnie - jak na niego - się zachowuje. Przez moment miała nawet ochotę go zapytać czy wszystko w porządku, ale czuła, że prawdopodobnie by ją zbył byle jaką odpowiedzią. Nie wiedziała jak się zachować, co zrobić, więc rzuciła od niechcenia proste pytanie:
- Masz ochotę na kawę?
- Tak - podniósł się z krzesła, zabrał swój kubek z biurka i ruszył w stronę kuchni. Sakura poszła za nim zadowolona, że udało jej się nieco aktywować Sasuke.
Po wejściu do pomieszczenia Sakura otworzyła szafkę i sięgnęła po filiżankę. Sasuke w ciszy przygotowywał sobie kawę. Zanim którekolwiek z nich zdążyło się odezwać do kuchni wpadła Ino. Miała lekko zaróżowione policzki a oczy jej iskrzyły.
- O, tu jesteś - powiedziała do Sakury. - Kakashi wyraził zgodę na dalsze śledztwo. Wygrzebię tego zabójcę choćby spod ziemi, albo nie nazywam się Yamanaka.
- Gdybyś potrzebowała jakichś informacji o pracownikach to co nieco mogę ci podpowiedzieć - zaproponowała Sakura. - Ewentualnie postaram się podpytać Kento.
- Dzięki - Ino mrugnęła do niej przyjaźnie. - Póki co to przyciśniemy tego niby chłopaka. Morino nam pomoże w przesłuchaniu. Być może znowu będziemy przesłuchiwali personel oddziału. Chociaż teraz nie wiem jak to wyjdzie, bo doktor Namada ma tam coraz mniej do powiedzenia...
Arikashika





Rozdział 3
Pomimo łudzącego wyglądu, zdawał się całkowicie inny niż Sasuke.
— Ból utraty jest okropny, wiem to z autopsji — powiedział oschle, lecz Sakura wyczuła w tym tonie pewnego rodzaju żal. Itachi powstał z siadu i skierował się w stronę wyjścia. — Nie powinnaś długo tu przebywać. Jutro z rana mamy wyruszyć na pierwszą misję.
Obserwowała jak znika za bramką. Zdecydowanie cecha, która łączyła braci to obojętność.
K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szablon autorstwa Sayuri7 | Nagłówek autorstwa Eleine | Credits